zielony-nowicjusz

Przygoda z gitarą rozpoczęła się wcześnie, jednak pierwsze gitary akustyczne były kiepskiej jakości i pozostawiały wiele do życzenia w zakresie komfortu gry. Dekadę później pojawiły się nowe możliwości i fundusze na zakup porządniejszego sprzętu, co zaowocowało wartkim progresem w dziedzinie techniki gry, teorii muzycznej i kształcenia słuchu. Do tej pory kształcenie jest kontynuowane i dynamicznie eksplorowane są meandry muzyczne. Jestem samoukiem bazującym głównie na słuchu, wiedzy książkowej i nagraniach. Mam szeroki gust muzyczny, lubię grać kawałki gigantów rocka takich jak Journey, Toto czy Van Halen, ale cięższe brzmienia takie jak Iron Maiden czy Dream Theater nie są mi obce. Gustuje również w muzyce instrumentalistów takich jak Satriani, Vai, Morse, Petrucci itd. Polskie hiciory Bajmu czy Lady Pank również przyprawiają o uśmiech na twarzy. Powoli rozglądam się za ekipą, z którą można by pobawić się muzyką, zagrać covery, rozgrzać się muzycznie i zobaczyć co może to przynieść. Granie dla zabawy.